Jak bezpiecznie pracować podczas cięcia cyrkularką? Uważaj na oczy i palce
Dźwięk cięcia na stołowej pile tarczowej to w naszym kraju nieodłączny element krajobrazu wsi i letniskowych miejscowości. Można nienawidzić tego charakterystycznego pisku, ale nie da się zaprzeczyć, że tzw. cyrkularka znacząco ułatwia pracę.

Aby przygotowanie drewna na opał do pieca lub przycinanie desek i belek na nową podłogę nie stało się jednocześnie przyczyną wypadku, należy podchodzić do pracy z piłą z odpowiednim szacunkiem.
Nim przyjdzie zima…
Drewno opałowe w ostatnich latach staje się coraz popularniejszym źródłem energii do ogrzewania. Jednym z powodów jest, oprócz jego łatwej dostępności i ekologicznej odnawialności, również prostota przygotowania. O ile samodzielne ścięcie i transport całych drzew może być trudne, to przycięcie pni na kłody do łupania jest już zazwyczaj w zasięgu możliwości większości osób.
Do tego świetnie nadaje się piła stołowa z tarczą pełną ostrych zębów, którą mało kto nazywa inaczej niż po prostu „cyrkularką”. To prosta, ale bardzo skuteczna maszyna. W ciągu swojego istnienia przeszła tylko jedną istotniejszą zmianę konstrukcyjną. Po wielu doświadczeniach związanych z urazami dłoni i palców opracowano tzw. kołyskę, która przy prawidłowym użytkowaniu zapewnia bezpieczne podawanie ciętego materiału do tarczy.
Niezawodna maszyna i odpowiednio przeszkolony operator
Prawidłowo utrzymywana piła w dobrym stanie technicznym jest podstawowym warunkiem bezpiecznej pracy. Tępa lub uszkodzona tarcza często powoduje, że podczas cięcia trzeba użyć większej siły, aby jednocześnie dociskać drewno i przesuwać je po stole. Do nieszczęścia wystarczy wtedy niewiele – na przykład miejsce w materiale, przez które piła przejdzie niespodziewanie łatwo, albo nagłe złamanie drewna pod wpływem dużej siły.
Należy również zwrócić uwagę na gromadzenie się trocin. Nie jest trudno podczas kilku godzin pracy nagromadzić pod nogami wiele kilogramów odpadów z cięcia, pod którymi łatwo może ukryć się kabel zasilający lub kłoda. Oczywistością powinno być również wizualne sprawdzenie przewodów elektrycznych przed każdym uruchomieniem.
Odpowiedni sprzęt oszczędza palce i oczy
Jak więc podczas cięcia uniknąć wypadku, który mógłby skończyć się nieprzyjemnościami, a nawet poważnym urazem? Przede wszystkim poprzez odpowiednią ochronę w miejscu pracy. Ze względu na charakter materiału i maszyny, najbardziej narażone są oczy i dłonie.
· Okulary ochronne zapobiegają przedostawaniu się trocin lub wiórów do oczu. Nawet zwykły kurz ze starego drewna może w nieodpowiednim momencie znacznie ograniczyć widoczność i koncentrację właśnie wtedy, gdy są one najbardziej potrzebne. Do podstawowej ochrony wystarczą otwarte okulary z przezroczystymi szkłami lub przyłbica, natomiast jeszcze skuteczniejszą ochronę zapewnią okulary zamknięte.
· W przypadku rąk podstawową ochronę zapewniają odpowiednie rękawice robocze, jednak nie można zaniedbywać także całego stroju roboczego jako całości. Zaleca się przede wszystkim, aby odzież robocza była raczej dopasowana, przylegająca do ciała i w odpowiednim rozmiarze. W żadnym wypadku luźna lub powiewająca, ponieważ mogłoby to doprowadzić do wciągnięcia jej części przez tarczę.
Aby piła cięła to, co powinna
Praca z ostrymi narzędziami i sprzętem o dużej prędkości cięcia, takim jak cyrkularka, zawsze stanowi potencjalne zagrożenie. Wszystkim potencjalnym wypadkom można jednak zapobiec, stosując właściwe i odpowiedzialne podejście. Powyższe proste, a przy tym niezbyt kosztowne środki z pewnością są warte większego poczucia bezpieczeństwa i spokoju podczas pracy.